Lot minol bardzo spokojnie i szybko, na lotnisku w Bangkoku po raz drugi zalatwiamy w 10 minut wize wjazdowa do Tajlandii (bezplatnie na 15 dni), chociaz My za kilkanascie godzin lecimy do Wietnamu...
Taksowka Pre-Paid z lotniska jedziemy do naszego Hotelu na Khaosan za 450 Batow, zabieramy plecak z przechowalni, bierzemy nasz pokoj i szybko idziemy na ulubione (patyczki) szaszlyki z kurczaka, serwowane w tutejszych obwoznych garkuchniach, nastepnie internet, i uzupelnianie Bloga, kilka telefonow przez Skypa do domu i ostatecznie wracamy do pokoju juz po 2 w nocy... aby sie odswiezyc bierzemy prysznic i stwierdzamy ze nie warto isc spac poniewaz o 4.00 musimy jechac taksowka na lotnisko... Asia i Kamil rezygnuja z placenia za swoj pokoj w Hotelu, poniewaz my za 2 godziny wyjezdzamy z hotelu a doba Hotelowa trwa do 12.00, pozatym po co tracic dodatkowo pieniadze na 2 pokoj, skoro i tak do 2 w nocy chodzilismy po Khaosan
Tradycyjnie mamy male opoznienie i ostatecznie na lotnisko wyjezdzamy o 4.30, jednak na miejscu jestesmy po 30 minutach tak ze czas sie wyrownal, lotnisko w Bangkoko znamy juz tak dobrze jak nasze w Rzymie wiec nie ma problemow ze znalezieniem stanowiska odprawy, czy GATE-u
Do Wietnamu odlatujemy zgodnie z planem...