2011
26
lut
Powrot do Bangkoku na kilka godzin
Tajlandia, bangkok
Przejechano 11892 km
Lot minol bardzo spokojnie i szybko, na lotnisku w Bangkoku po raz drugi zalatwiamy w 10 minut wize wjazdowa do Tajlandii (bezplatnie na 15 dni), chociaz My za kilkanascie godzin lecimy do Wietnamu...
Taksowka Pre-Paid z lotniska jedziemy do naszego Hotelu na Khaosan za 450 Batow, zabieramy plecak z przechowalni, bierzemy nasz pokoj i szybko idziemy na ulubione (patyczki) szaszlyki z kurczaka, serwowane w tutejszych obwoznych garkuchniach, nastepnie internet, i uzupelnianie Bloga, kilka telefonow przez Skypa do domu i ostatecznie wracamy do pokoju juz po 2 w nocy... aby sie odswiezyc bierzemy prysznic i stwierdzamy ze nie warto isc spac poniewaz o 4.00 musimy jechac taksowka na lotnisko... Asia i Kamil rezygnuja z placenia za swoj pokoj w Hotelu, poniewaz my za 2 godziny wyjezdzamy z hotelu a doba Hotelowa trwa do 12.00, pozatym po co tracic dodatkowo pieniadze na 2 pokoj, skoro i tak do 2 w nocy chodzilismy po Khaosan
Tradycyjnie mamy male opoznienie i ostatecznie na lotnisko wyjezdzamy o 4.30, jednak na miejscu jestesmy po 30 minutach tak ze czas sie wyrownal, lotnisko w Bangkoko znamy juz tak dobrze jak nasze w Rzymie wiec nie ma problemow ze znalezieniem stanowiska odprawy, czy GATE-u
Do Wietnamu odlatujemy zgodnie z planem... 
Taksowka Pre-Paid z lotniska jedziemy do naszego Hotelu na Khaosan za 450 Batow, zabieramy plecak z przechowalni, bierzemy nasz pokoj i szybko idziemy na ulubione (patyczki) szaszlyki z kurczaka, serwowane w tutejszych obwoznych garkuchniach, nastepnie internet, i uzupelnianie Bloga, kilka telefonow przez Skypa do domu i ostatecznie wracamy do pokoju juz po 2 w nocy... aby sie odswiezyc bierzemy prysznic i stwierdzamy ze nie warto isc spac poniewaz o 4.00 musimy jechac taksowka na lotnisko... Asia i Kamil rezygnuja z placenia za swoj pokoj w Hotelu, poniewaz my za 2 godziny wyjezdzamy z hotelu a doba Hotelowa trwa do 12.00, pozatym po co tracic dodatkowo pieniadze na 2 pokoj, skoro i tak do 2 w nocy chodzilismy po Khaosan
Tradycyjnie mamy male opoznienie i ostatecznie na lotnisko wyjezdzamy o 4.30, jednak na miejscu jestesmy po 30 minutach tak ze czas sie wyrownal, lotnisko w Bangkoko znamy juz tak dobrze jak nasze w Rzymie wiec nie ma problemow ze znalezieniem stanowiska odprawy, czy GATE-u
Do Wietnamu odlatujemy zgodnie z planem...
Zdjęcia (1)
Komentarze (6)
anthem - 2011-02-27 10:26No w końcu wieści i to hurtem ale brak zdjęć szczególnie rad bym widzieć te z Bangkoku z pingponga :) Serdeczne pozdrowienia i udanej podróży.
PS A z Geminusami się czasem nie spotkali?
PS A z Geminusami się czasem nie spotkali?
Mario - 2011-03-02 08:57Na PING PONG SHOW niestety fotek nie wolno robic, a z GEMINUSAMI mamy sie zobaczyc jutro wieczorem w DELHI, jestesmy umowieni tradycyjnie na piwko po za Europa, i to juz nie pirwszy raz... pozdrawiamy inne fotki wrzucimy niebawem
gryka - 2011-03-03 10:42Witajcie Kochani:-) Hot vit lon juz zaliczony?? P.S.Zajrzyjcie na infinito, please.
Danusia - 2011-03-03 21:32Czekamy na zdjęcia.
robert64 - 2011-03-07 22:48Pozdrowienia! Widze ze Birma udala sie znakomicie. My wyjezdzamy za 3 dni. Anthem, rowniez czekam na wiesci od neronka, ale on jak sie bawi to omija kafejki netowe. Za to go lubie miedzy innymi:-)
Z drugiej strony ja jak sie bawie, jestem w stanie pisac, wiec zapraszam od piatku (moze soboty) na moja relacje z Indii. Mario - pozrowienia!
Z drugiej strony ja jak sie bawie, jestem w stanie pisac, wiec zapraszam od piatku (moze soboty) na moja relacje z Indii. Mario - pozrowienia!
Mario - 2011-03-09 19:04Dzieki Robert, My wlasnie jestesmy w Varanasi, jutro wracamy do Delgi, jestesmy w hotelu Raja na Arakasan Road w pok 306
Zasoby: 
1792 
332 
9966 
4
34.257 
22.042 
1.100.536 
3.423 
