Największa Piramida na świecie

Po wczorajszym dniu nie mamy już żadnych oporów, co do Mexico City, miasto nam się podoba, i czujemy się w nim już bardzo swobodnie.

Dzisiaj od rana postanawiamy jechać do Teotihuacan, można to zrobić w dwojaki sposób, Taxi z Hotelu (cena 1200 Peso), Lokalni kierowcy oferujący pod hotelem swoje usługi transportowe (cena 800 Peso), lub Merto + Autobus, my oczywiście wybieramy ten ostatni sposób, i to nie tylko z powodu finansów, ale również z powodu tego, że tylko w taki sposób można naprawdę poznać dany kraj i jego mieszkańców.

Jazda autobusem jest już sama w sobie atrakcją, jesteśmy jedynymi „białasami” w wesołym Autobusie, najpierw wsiada Grajek, który przez prawie 15 min jazdy (do następnego przystanku) gra i śpiewa meksykańskie kawałki, na szczęście miał talent, więc było fajnie i wesoło… a potem od przystanku do przystanku obnośni sprzedawcy, i znów żelki, Modlitewniki i Przepisy Kulinarne… znów jestem pod wrażeniem, bo widać że sprzedawcy szanują swoją pracę, sprzedający nie ogranicza się do powiedzenia że mam przepisy, ale przez dobre 5 minut najpierw zachwala towar recytując listę wszystkich przepisów, czy modlitw, czy utworów na płycie CD… szok

Do Piramid dojeżdżamy po godzince, Autobus zatrzymuje się przy samym wejściu i Kasach (wstęp 52 Peso).

Cały kompleks jest ogromny, Piramidy już z daleka robią ogromne wrażenie, szczególnie Piramida Słońca, która jest największą Piramidą Świata, jej wielkość widać już z daleka, jest to kolejny punkt na mapie Świata, który bardzo chciałem zobaczyć, a to za sprawą starego już filmu Conan Barbarzyńca z Arnoldem Schwarzeneggerem…

Na szczyt piramidy można się wspiąć dość stromymi schodami, co oczywiście czynimy, widok z góry na całe starożytne miasto, i przede wszystkim na Piramidę Księżyca, rekompensuje trudy wspinaczki z nawiązką… chwila odpoczynku, Tysiąc Fotek i idziemy tymi samymi stromymi schodami w dół…

Po zejściu, idziemy w kierunku Piramidy Księżyca, po drodze oczywiście nagabywani przez lokalnych sprzedawców pamiątek, oczywiście dajemy się skusić jednemu sprzedawcy i kupujemy Piękną Maskę z Onyksu, tym razem nie mogłem się oprzeć zakupowi, bo Maska jest piękna… ale udało mi się stargować cenę ze 120 USD na 50 USD

Aleją zmarłych docieramy pod drugą najważniejszą i największą Piramidę na terenie miasta Teotihuacan, Piramida Księżyca jest mniejsza, dojście do niej robi na nas jeszcze większe wrażenie niż Piramida Słońca.

Tym razem schodkami można wejść tylko do połowy Piramidy, więc wejście nie jest bardzo wyczerpujące i naprawdę warto, ponieważ widok z tarasu na starożytne Miasto oraz Piramidę Słońca jest powalający, ogromna Piramida Słońca na tle pobliskich gór zapiera dosłownie dech w piersiach… aż się nie chce schodzić na dół.

Wychodząc z kompleksu mijamy dziesiątki straganów, na których jest sporo ciekawych pamiątek, znów tracimy kilka Peso, tym razem na prezenty dla znajomych… wychodzimy wyjściem od strony Piramidy Księżyca, tuz przy wyjściu jest przystanek, na którym każdy zatrzymujący się Autobus jedzie do Mexico City… czekamy może z 10 min.

W drodze do Mexico City, zaliczamy kontrole Policji. Autobus się zatrzymuje, wszyscy mężczyźni muszą wyjść na małe przeszukanie, ja również, po czym okazuje się, że nikt nie ma broni czy narkotyków i po chwili jedziemy dalej, co dziwne kobiety nie musiały wychodzić, chociaż Panie policjantki tez wchodziły do Autobusu… po godzince jazdy znów jesteśmy na TERMINAL NORTE



Jak dojechać do Theothicuacan komunikacją? Bardzo Prosto !!!

1. Metro linia 5 (żółta) do stacji Autobuses del Norte (bilet 4 Peso)
2. Przechodzimy na dworzec Autobusowy TERMINAL NORTE, stanowisko nr. 8
3. Kupujemy bilet na Autobus, kierunek PIRAMIDES (cena 36 Peso), odjazd co 30 min.
4. Godzinka jazdy i wysiadamy 50 metrów od wejścia do Starożytnego Miasta Theothicuacan
5. Powrót ta sama trasa w odwrotnym kierunku i ta sama cena.

Zdjęcia (69)

Komentarze (3)