Na lotnisko przyjeżdżamy o godz. 12.30, odlot mamy za 2 godz. jednak lecąc do USA z Bahamas, kontrolę emigration przechodzi się na lotnisku w Nassau, kolejka jest bardzo długa a czas biegnie nieubłaganie.
Kiedy podchodzimy do kontroli, obsługuje nas bardzo miła Kobitka, po raz kolejny dostajemy wizę wjazdową do USA na 6 m-cy, wsiadamy do samolotu jako prawie ostatni, po chwili zamykają drzwi samolotu i startujemy.
Po starcie samolot kołuje nad całą wyspą, przelatujemy nad Nassau, nad portem w Nassau, i nad naszym hotelem… widoki są rewelacyjne.