Na ostatni w tym roku weekend w USA jedziemy razem z Piotrkiem i Malgosia do Atlantic City
Caly wieczor spedzamy na podbijaniu Kasyn... wynik mierny bo kto ma szczescie w milosci...
Na minusie jestem tylko 100 USD ale za to niezle sie bawilismy
Noc spedzamy w sympatycznym Motelu w Atlantic
Nastepnego dnia spacer po promenadzie i po plazy... potem pyszny obiadek w ciekawej restauracyjce stylizowanej na Afrykanska sawanne i po poludniu wracamy do New York City