zatrzymujemy się na plantacji kawy, gdzie uprawia się różne gatunki kawy, w tym także najdroższą kawę na świecie czyli Kopi Luwak
"Kopi Luwak, kawa luwak – gatunek kawy pochodzący z południowo-wschodniej Azji, wytwarzany z ziaren kawy, które wydobywane są z odchodów zwierzęcia z rodziny łaszowatych, łaskuna muzanga (Paradoxurus hermaphroditus), nazywanego popularnie cywetą, a lokalnie luwak.
Łaskun chętnie zjada owoce kawowca, ale nie trawi jego nasion, a jedynie miąższ. Po nadtrawieniu przez enzymy trawienne i lekkim sfermentowaniu przez bakterie produkujące kwas mlekowy ziarna przechodzą przez przewód pokarmowy i są wydalane. Zwierzę zjada tylko najlepsze owoce, a przez przejście przez przewód pokarmowy łaskuna ziarna kawy tracą gorzki smak i kawa z nich wytwarzana zyskuje nowy, łagodny aromat. Po oczyszczeniu kawę przetwarza się w typowy sposób. Ten gatunek zbierany jest przez ludność z wysp indonezyjskich (Sumatra, Jawa, Celebes), a w mniejszym stopniu z Filipin i Wietnamu.
Wysoka cena skupu skłania mieszkańców tych terenów do łowienia łaskunów i karmienia ich owocami kawy dla łatwego uzyskania znacznych ilości tego gatunku kawy. Zwierzęta są trzymane w ciasnych klatkach a ich śmiertelność jest bardzo wysoka. Dlatego produkcja tego gatunku kawy była wielokrotnie krytykowana jako nieetyczna.
Kopi Luwak jest najdroższą kawą na świecie – kilogram kosztuje około tysiąca euro. Wynika to z faktu, że światowe "zbiory" tego gatunku kawy wynoszą zaledwie 300-400 kg rocznie. Głównymi konsumentami są Stany Zjednoczone i Japonia, chociaż staje się dostępna też w innych krajach, w tym także w Polsce"
Następnie jedziemy do tradycyjnej Balijskiej osady Penglipuran. Balijczycy wieżą w różnych bogów, przez co niemal każde domostwo posiada swoją prywatną kapliczkę, kapliczki sa piękne, kolorowe i nie rzadko również ogromnych rozmiarów, przez co wygląda to barzo egzotycznie w naszych oczach...