Jak to fajnie jest odlatywać z lotniska Ciampino (CIA), z domu na lotnisko jechaliśmy zaledwie 9 minut, szkoda że tutaj nie latają linie EMIRATES :))), na Fiumicino jak są korki musimy jechać czasami nawet 2 godz. Juz na lotnisku odprawa minęła bardzo sprawnie, mimo że samolot do Maroka był pełen w 80%. Po drodze było trochę turbulencji, ale ogólnie lot 3,5 godz minol dość szybko.
Na Lotnisku w Marrakeszu też wszystko bardzo sprawnie, ludzi tutaj do odprawy paszportowej było co niemiara, ale wszystkie stanowiska odprawy są otwarte więc poszło bardzo szybko.
Na lotnisku kupujemy marokanska karte SIM za 10 Euro. W Pakiecie 1 godzina rozmów do Europu i 4GB Internetu, więc nie bedzie problemu z komunikacją.
Na lotnisku odbieramy wczesniej zarezerwowane Auto z wypożyczlni, rezerwowane razem z biletami RYANAIR, wynajem za 9 dni z odbiorem w Marakeszu a zdaniem w Rabacie koszt: 176 Euro. Niestety jest mala niespodzianka, ponieważ kaucja wynosi 15.000 Dirchamow, mimo ze na kontrakcie mamy 10.000. Pokazujemy kontrakt, ale gość w okienku nie chce odpuścic. Dzwonię do RyanAir, ale niestety nawet Oni nic nie mogą poradzić, proponują nam Anulowanie rezerwacji Auta bez zadnych kosztów z tytułu rezygnacji,,, oczywi scie zgadzamy się i... wynajmujemy to Auto z kaucja 15.000.
Miejmy nadzieje że nic się nie przytrafi złego i całą kaucje dostaniemy spowrotem.
Z lotniska jedziemy do Hotelu, o tej porze roku na Booking.com, dobry hotel 4* wynajmujemy w cenie 20 Euro za poój 2 osobowy. Nawet nie ma się co zastanawiac za taką cenę.
Na koniec dnia jedziemy na Plac Jemaa el-Fna na kolacyjkę i do hotelu wracamy prawie o północy... jeszcze Drineczek odkażający na dobranoc i idziemy w dobrym nastroju spać.