kolejny postój to Oaza Chebica w górach Atlas, nie mogłem się powstrzymać i jako jedyny turysta musiałem wejść po kamieniach na zbocze jednej z górek... szkoda że jest tak mało czasu bo tutaj byłby super Trekking... ale butów do Treku też z sobą nie miałem tak że jakoś to przeżyję...
Oaza jest przepięknie położona, robi na nas ogromne wrażenie... podsumowanie: PIĘKNIE I ZA MAŁO CZASU...
idziemy do Naszej Toyoty...