już o 4:00 opuszczamy Hotel, ale śniadanko było dla Nas mimo tak wczesnej pory przygotowane, byliśmy jedynymi gośćmi na sali...
nasz kierowca który nas przywiózł z lotniska do Hotelu już czekał przy recepcji... szkoda wyjeżdżać... Hotel Super, jedzonko i obsługa na 5* POLECAMY
na lotnisko docieramy o 5:30 i znów niespodzianka... kierowca chce zapłatę za zawiezienie na lotnisko mimo tego iż z lotniska do Hotelu skasował nas że HO HO... chwila przepychanek proponuję mu napiwek a On się wydziera że mamy mu dać to co żąda bo zawoła Policję... chciał to Ma, jak My zawołaliśmy Policjanta i powiedzieliśmy ile zapłaciliśmy za transfer do Hotelu i że teraz żąda tyle samo to Policjant kazał mu zjeżdżać bo innaczej go zamknie... i tak chytry 2 razy traci, nie zdążył nawet wziąść napiwku który mu proponowałem tak szybko zniknął Nam z oczu...
jaki z tego morał... w pierwszy dzień jak jesteś jeszcze nie obyty z lokalnymi cenami napewno cię wycyckają bez skrupułów z uśmiechem na ustach...
Idziemy na odprawę... tym razem nikogo nie interesuje mój paszport... bez żadnych problemów wsiadamy do samolotu TUNIS AIR